Wyjaśnienie

W czasie naszej pierwszej podróży do Skandynawii w 2012 roku nie prowadziłam dokładnych zapisków. Byłam pilotem mojego męża z mapą na kolanach. Jechaliśmy przez Szwecję i Norwegię robiąc mnóstwo zdjęć – nie najlepszym sprzętem, ale z wielkim zaangażowaniem. Jak mówił do mnie Mati – ,,Dziwię się, że jeszcze nie masz skośnych oczu” ;)

Teraz po naszej drugiej podróży żałuję, że nie opisywałam wszystkiego – wspomnienia są jednak ulotne. Postanowiłam wziąć mapę, otworzyć zdjęcia i odbyć podróż w skandynawskie wspomnienia z sierpnia 2012 roku. Nie jest to tak dokładny opis jak z 2014 roku, kiedy zapiski prowadziłam na bieżąco przez całą podróż. Postarałam się przypomnieć sobie te wydarzenia i miejsca, które mamy utrwalone na zdjęciach. Wydaje mi się również, że pokazanie jakże innej części Skandynawii niż ta, którą przejechaliśmy w 2014 roku ma sens i stanowi dopełnienie tego co przeżyliśmy poznając Skandynawię – kraj, który nas wzbogacił, przez który na pewno poznaliśmy się wzajemnie lepiej i każdy w sobie samym odkrył coś nowego…