LatoPodróżeRodzinaSkandynawia

Skandynawia - rok 2012. Norwegia. Szwecja. Fiordy, Droga Trolli, pierwsze spotkanie z białymi plażami i to co najpiękniejsze - lodowce... :)

903.2019
Powrót do spisu treści

Rozdział VI
Alesund i Trollstigen. Spotkanie z Trollami ;)

Po wyruszeniu z naszej pięknej plaży w Bremanger obieramy kierunek na Trollstigen – Drogę Trolli. Po drodze spotykamy sympatycznego Polaka. Pokazuje nam most, pod którym podobno w godzinach popołudniowych zazwyczaj chodzą ławice makreli. Mati z Filipem idzie łowić. Okazuje się, że na makrele również miał ochotę pokaźnych rozmiarów dorsz i… Skończył na naszym grillu ;(

Po drodze zatrzymujemy się w Alesund i idziemy do Parku Oceanu Atlantyckiego, jednego z największych oceanariów w Europie.

Oceanarium jest fantastyczne.

W wielkim basenie pływają płaszczki tak oswojone, że podpływają do ręki licząc na jakieś płaszczkowe smakołyki ;)

Płaszczka (Batoidea)

Można tam zobaczyć jak nurek karmi ryby.

Dorsz atlantycki (Gadus morhua)

A wielki zębacz pasiasty robi na nas naprawdę duże wrażenie.

Zębacz pasiasty (Anarhichas lupus)

W oceanarium jest jedno pomieszczenie, w którym można podziwiać morską faunę naprawdę całkiem z bliska.

Krab (Brachyura)

Rozgwiazda (Asteroidea)

Żegnają nas prześmieszne, trochę niezdarne pingwiny :)

Pingwin peruwiański (Spheniscus humboldti)

Pingwiny peruwiańskie (Spheniscus humboldti)

Docieramy do Alesund i Drogi Trolli. Droga Trolli jest niesamowita. Jadąc nią pod górę 12 metrowym zestawem trudno się nie bać.

Po zboczach spływają potężne wodospady.

Z punktu widokowego można zobaczyć drogę w całej okazałości

Na samej górze zostawiamy samochód i dalej idziemy piechotą. Ten surowy świat pełen skał, śniegu i wodospadów jest jakby specjalnie dla nas stworzony – jest pięknie.

Powrót do spisu treści

Komentarze

Dodaj coś od siebie i skomentuj ten wpis!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *