Mazury pod żaglami.

108.2019
Powrót do spisu treści

5.Rzeczy przydatne na jachcie

-wygodne poduszki – w tym jasiek. Można na nim spać, siedzieć, podłożyć pod plecy – jasiek jest dobry na każdą niewygodę 😉 Ja się bez jaśka nigdzie nie ruszam

-żyłka wędkarka, plus obciążniki ołowiowe – nawet jeżeli nie zamierzacie wędkować. Przyda się gdy ucieknie Wam, któraś lina np. z masztu – łatwiej jest linę przez zamknięte przestrzenie za pomocą żyłki przeciągnąć.
Nasze zdarzenie – uciekł nam fał grota – żyłkę wędkarską obciążoną ołowianymi obciążnikami wkładamy od góry położonego masztu. Maszt stawiamy, żyłka z obciążnikami zgodnie z siłą ciężkości spada w dół masztu. Wyciągamy żyłkę pęsetą przez szczelinę u dołu masztu, potem żyłką przeciągamy fał rzez całą długość masztu. Operacja jest bardzo delikatna – trzeba uważać, żeby żyłka się nie zerwała. Chwila napięcia i voila – mamy fał 😃
-ekspresik do kawy, który można postawić na palniki gazowe

-nożyczki, pęseta, klamerki, nici, igła, klamerki do wieszania prania, sznurek-linka – na wszelki wypadek, gdyby na jachcie było za mało krawatek. Najlepiej z metra, tak, żeby na żądaną długość można było pociąć. Ja, niezależnie czy jadę na żagle, czy kamperem, mam około 3 metry takiej linki

-jeżeli fotografujesz – warto zaopatrzyć się w profesjonalny worek wodoszczelny, w którym podczas pływania aparat będzie zabezpieczony.

Ja mam akurat torbę z Nikona, ale można zaopatrzyć się z jakiejkolwiek firmy fotograficznej, bądź z firmy ze sprzętem nurkowym, byle była to firma profesjonalna – tak, żeby mieć gwarancję skuteczności. Podróbka może nas niemiło zaskoczyć. No i tak, czy siak – torbę przed użyciem, lepiej w domu wypróbować, co do szczelności.

Torba z Nikona jest jednocześnie plecakiem – wiec jest wygodna do przenoszenia.

Worek można napompować powietrzem (wystarczy do tego odpowiedni sposób zamknięcia – bez wyciskania powietrza) i w przypadku wpadnięcia do wody nie zatonie. Przydatny również przy przechowywaniu komputerów itp.

Powrót do spisu treści

Komentarze

Dodaj coś od siebie i skomentuj ten wpis!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *