O świcie nad jeziorkiem
Jeziorko
,,Dziś po cichutku z samego rana,
nad wodę poszłam tak całkiem sama.
Słońce się blaskiem odbija w wodzie,
spokój i cisza jest tutaj w modzie.
Na środku jeziora nenufar rośnie,
pod nim zaś okoń pływa bezgłośnie.
Po tafli wody nartnik przemyka,
a nad nartnikiem ważka błękitna.
Tak nad jeziorem dzień nowy wstaje,
za chwilę pierwszy ptak trele daje.
Cisza otula, ptak pięknie śpiewa,
wkoło zaś dumnie rosną tu drzewa.
W wodzie odbicie swe podziwiają,
osłonę przed wichrem jeziorku dają.
Piękne to miejsce, lecz wracać muszę,
o małym jeziorku słów kilka piszę.
Nie chcę zapomnieć tej chwili pięknej,
nowego świtu wśród ciszy wielkiej.”