Upiór
Raz upiór upiornie się nudził w domu,
na ucztę wybiorę się po kryjomu.
Jak pomyślał, tak zrobił i strzygąc uszami,
zaczął planować uradowany.
A bycie upiorem wszak zobowiązuje,
więc oczy na czarno szybko maluje.
Uczesał upiorne swe czarne włosy,
ubrał szatę w nietoperze i złote kosy.
Uwijając się szybko poleciał na ucztę,
urodziny to były nad wyraz huczne.
Chciał upiorny być – z gośćmi strasznie się droczy,
może uciekną… A goście na to, że jest uroczy.
Nie wiedział upiór, że tu urodziny
balem przebierańców są dla rodziny.
Dodaj coś od siebie i skomentuj ten wpis!