Wakacje w Chorwacji i Słowacji. Podróż przyczepą, pływanie z rybkami, chodzenie po górach, trochę zwiedzania… Można by powiedzieć zwyczajne wakacje, zwyczajnej rodzinki… Tak, ale te wakacje były dla nas absolutnie przełomowe. Musieliśmy na nich zrozumieć, że nasze nastoletnie dzieciaki przestają już być pisklętami i chociaż jeszcze jakiś czas będą potrzebować naszej pomocy, to jednak pomału chcą podążać swoimi drogami – niekoniecznie non stop pod skrzydłami swoich skądinąd kochanych ”Staruszków”… Czy łatwo było nam to przyjąć…? I dla kogo jest ten proces dorastania trudniejszy…? I czy to tylko dorastanie dzieci, czy może to też dorastanie rodziców…? Zapraszam do naszej eskapady poza codziennością i naszej podróży poprzez dorastanie dzieci, które co prawda trwa latami, ale w pewnym momencie następuje czas, w którym trzeba to dorastanie przyjąć… :)
Spis treści
- Rozdział I – Wyjazd.
[Zobacz galerię] - Rozdział II Wenecja
[Zobacz galerię] - Rozdział III – W poszukiwaniu wymarzonego campingu.
[Zobacz galerię] - Rozdział IV – Leniuchowo.
[Zobacz galerię] - Rozdział V – Kobiety są z Wenus a mężczyźni z Marsa.
- Rozdział VI – Dzień, jak co dzień.
[Zobacz galerię] - Rozdział VII – Lody w Rovinj.
[Zobacz galerię] - Rozdział VIII – Czy nic nie może być takie, jak sobie wymarzę???
- Rozdział IX – Jak to człowiek z rybkami…
[Zobacz galerię] - Rozdział X – Pula.
[Zobacz galerię] - Rozdział XI – Czas przerwać ten ”kabaret”.
- Rozdział XII – Po burzy…
[Zobacz galerię] - Rozdział XIII – Marzenie Kubusia.
[Zobacz galerię] - Rozdział XIV – Nasza Fażana.
[Zobacz galerię] - Rozdział XV – Dzień remika.
[Zobacz galerie] - Rozdział XVI – Żegnaj plażo.
[Zobacz galerię] - Rozdział XXVII – Gdzie są moje piękne góry???
[Zobacz galerię] - Rozdział XVIII- Nasze dorosłe dzieci.
[Zobacz galerię] - Rozdział XIX – Jeszcze jeden dzień w górach.
[Zobacz galerię] - Rozdział XX – Kolejne wakacje za nami.
[Zobacz galerię]
Dodaj coś od siebie i skomentuj ten wpis!