Pod żaglami – Chorwacja

2508.2018

Podstawową dobrą radą, która nasuwa się z tego rejsu jest:

Zanim wynajmiecie skippera, który ma Was nauczyć żeglować i pomóc Wam spędzić wakacje pod żaglami – dobrze przejrzyjcie fora. I pamiętajcie, że skiperzy zmieniają pseudonimy, lub np. nie podają drugiego imienia, czy nawet nazwiska, posługując się tylko imionami. A jeżeli ktoś ma czas w dowolnym terminie sezonu – w momencie, gdy sezon już trwa – to lepiej nie ryzykować. Najlepiej stworzyć załogę z kimś, z kim ktoś ze znajomych już pływał, ponieważ tydzień na tak małej przestrzeni z nieodpowiednim człowiekiem może być naprawdę trudny.
A żeglowanie to piękny sport i nie warto się do niego zniechęcić przez kogoś takiego jak kapitan, z którym mieliśmy wątpliwą przyjemność pływać.

Dodatkowo:

-dotankowujcie wodę do zbiorników zawsze, jak jest taka możliwość, niezależnie ile wody w zbiornikach jachtu jeszcze macie. Nigdy nie wiadomo, kiedy będzie następna taka możliwość, nawet jeżeli Wam się wydaje, że macie świetnie zaplanowaną trasę. Może się zdarzyć, że coś pójdzie wg zasady “Pokaż Panu Bogu swoje plany a roześmieje Ci się w twarz” 

-to samo dotyczy zakupów żywieniowych – masz okazję – uzupełnij

-jasiek (mała poduszka) – w każdej eskapadzie jest przydatny – pod głowę – gdy śpisz, albo się opalasz, pod plecy – gdy opierasz się o burtę, pod pupę ;D – przy długich godzinach żeglowania, no i pod komputer na kolana – gdy akurat chcesz coś w komputerze zrobić (czego nie polecam – pomijając pisanie o eskapadzie i przeglądanie z niej zdjęć ;) )

-ładowarki samochodowe – nie zawsze można podładować na 230 V 

-worek żeglarski szczelny – dla zamknięcia cennego sprzętu fotograficznego – przywiązujecie krawatkami zamknięty worek ze sprzętem na pokładzie i macie: po pierwsze szybki dostęp do aparatu fotograficznego a po drugie (nie wiadomo co ważniejsze ;) ) sprzęt zabezpieczony przed zalaniem wodą.

-głębokie rondelki z długą rączką – jeżeli nie masz pewności, że są w ilości wystarczającej na ilość osób – bardzo przydatne do jedzenia w trakcie płynięcia i przechyłów

-krakersy – bardzo przydatne, jeżeli dopadnie cię choroba morska – musisz po prostu postępować, jak w pierwszym trymestrze ciąży – krakersy i małe łyki wody. No i broń Boże nie schodzimy pod pokład. Posiłki w trakcie płynięcia przygotowują Ci co na chorobę morską nie cierpią ;D – pozdrawiam Panie Macieju ;D

-jeżeli chcecie nurkować poza bazami nurkowymi – na jachcie bezwzględnie musicie mieć tlenowy zestaw ratunkowy i doświadczonego nurka, który wie jak go użyć ;)

A poza tym? A poza tym świetny humor, otwarcie na przygodę i to co piękno świata niesie :D

 

Komentarze

Dodaj coś od siebie i skomentuj ten wpis!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *