Z podróży

O marzeniach renifera

1805.2018

O marzeniach renifera

Renifer

,,Renifer przy drodze wesoło człapie,

kopytka podwójne ma w każdej łapie.

Cielaczka oczka, mordka się śmieje,

nie ważne co się dziś tutaj dzieje.

Samochód jedzie – nie zejdę z drogi,

jestem u siebie, więc nie ma mowy.

Jak mnie wyminąć? Na moje rogi!!!

Niech inni sobie tym łamią głowy…

Potem na górę wysoką wbiega,

niezbyt to zgrabnie czyni kolega.

Zajada trawę, wcina jagody,

miłe jest życie, gdy ma się rogi.

Wieczorem zasypia, gwiazdy na niebie,

renifer śniący jagody skubie.

Biega i skacze po szwedzkiej krainie,

o dziwo we śnie z gracji słynie.”

Komentarze

Dodaj coś od siebie i skomentuj ten wpis!

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *